1. Pierwsza część walentynek. Para ludzików:) wersja po upieczeniu
wersja po pomalowaniu
Malowane były korale , krawat , oczy , uśmiechy, włosy , nosy. Reszta naturalne. Kokarda przyklejona klejem"Kropelką"
2. Mrrr..kotek:)
Bardziej zarumieniony. Malowane były: kwiatki na brzuchu , końcówka ogona , uszy oraz oczy , wąsy i nos oprószony jasnym cieniem do powiek. Kokarda wokół szyi to zrolowana bibuła.
Za niedługo druga część walentynek:) Oraz kolejna koty, Zobaczymy co z tego wyjdzie gdyż właśnie się pieką.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz