wtorek, 5 lutego 2013

1 cz. walentynek , mrrrr

Otóż ja pisałam wczoraj dodaję moje dwie prace smarowane białkiem jajka. Moja rada: Jeżeli jakiś element figurki chcecie mieć biały bądź malować na jasny kolor, nie smarujcie go białkiem.

1. Pierwsza część walentynek. Para ludzików:) wersja po upieczeniu

wersja po pomalowaniu
Malowane były korale , krawat , oczy , uśmiechy, włosy , nosy. Reszta naturalne. Kokarda przyklejona klejem"Kropelką"
2. Mrrr..kotek:)

Bardziej zarumieniony. Malowane były: kwiatki na brzuchu , końcówka ogona , uszy oraz oczy , wąsy i nos oprószony jasnym cieniem do powiek. Kokarda wokół szyi to zrolowana bibuła. 

Za niedługo druga część walentynek:) Oraz kolejna koty, Zobaczymy co z tego wyjdzie gdyż właśnie się pieką.

Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz